Dla nas chrześcijan rozpoczął się Adwent, czyli czas duchowego przygotowania i radosnego oczekiwania na Boże Narodzenie. Jeżeli cenimy sobie Boże Narodzenie – a tak jest na pewno, musimy się do Niego dobrze przygotować. Nie tylko choinkę, prezenty i wszystko co zewnętrzne. Musimy przede wszystkim przygotować samego siebie.
Boże Narodzenie jest bardzo ważną chwilą naszej osobistej historii. Dzięki niej Bóg przebudza w nas Boże życie, uświadamia nam , że nie jesteśmy wyłącznie ludzkimi, ale Bosko-ludzkimi istotami. „Słowo stało się ciałem” – stało się częścią stworzenia, stało się materią – „i zamieszkało wśród nas” (por. J 1.14 ). Jezus oddaje nam siebie we wszystkim, co jest. Najważniejsza jest świadomość tego wydarzenia. Kiedy oczarowani wpatrujemy się w niemowlę leżące w żłóbku, otwieramy się na nową świadomość , którą nam Ono przyniosło. Okres przedświąteczny to okres wyczulonego czuwania i oczekiwania, postarajmy się codziennie - wpatrując się w światło świecy adwentowego wieńca - uświadomić sobie wagę i doniosłość tego wydarzenia – Bożego Narodzenia. W trakcie oczekiwania i przygotowania do tego wielkiego Święta, starajmy się również uświadamiać na bieżąco – nasze nieustanne współistnienie w Panu Naszym Jezusie Chrystusie….. w każdej chwili, nie tylko w czasie modlitewnego skupienia ale i podczas wykonywania przez nas codziennych obowiązków - przecież Pan Nasz, poprzez Ducha Świętego jest z nami zawsze i wszędzie, wystarczy tylko otworzyć drzwi do naszego wnętrza z napisem: „TU i TERAZ” oraz starać się o to, aby to nasze wnętrze było jak najlepiej posprzątane - do czego najlepiej przyczyni się Sakrament Pojednania. Jeśli to uczynimy w pierwszej kolejności „starając się najpierw o królestwo Boże i Jego sprawiedliwość” to resztę uczynimy z radością bo „bo wszystko będzie nam dane” (por. Mt. 6.3 ). Wtedy z radością i pokojem będziemy się przygotowywać do wzniosłych przeżyć Wigilii i Świąt Bożego Narodzenia, tak bogato upiększonych obyczajami i obrzędami, szczególnie w naszej - polskiej tradycji. Tradycja rodzinnej, uroczystej wieczerzy jest dzisiaj bardzo mocno zakorzeniona w naszych polskich domach. Jego istotnym elementem jest zachowanie postu. Wieczerzę poprzedzamy przygotowaniem choinki, jak też domowej szopki. W symbolice szopki betlejemskiej pod białym obrusem kładziemy szczyptę siana. Do stołu zasiadamy, po ukazaniu się pierwszej gwiazdy na niebie. Uczestnicząc w wigilijnej kolacji ,dzielimy się białym opłatkiem i składamy sobie życzenia, wybaczając sobie wzajemne urazy…. poziom wewnętrznego pokoju i nieopisanej radości naszych serc wzrasta. Pamiętamy również o tych, którzy nie dawno odeszli do domu Ojca naszego w Niebie. Tradycyjnie również pozostawiamy wolne nakrycie przy stole dla niespodziewanego gościa, lub też symbolicznie dla Chrystusa. W tradycji wigilijnej wieczerzy podajemy dwanaście potraw, nieco różniących się w zależności od regionu. Po skończonej wieczerzy radośnie śpiewamy kolędy i obdarowujemy się prezentami, będącymi symbolicznym preludium do obdarowania nas największym i najpiękniejszym Prezentem - Bogiem Samym w Jezusie Chrystusie, który pośród nas i dla nas się narodził, który w nas chrześcijanach z wielką siła kosmicznej ekspansji pragnie rodzić się nieustannie, na tyle … na ile go pragniemy i jesteśmy gotowi do jego przyjęcia. W tę właśnie Wigilijną Noc, w apogeum ogromnej tęsknoty i radosnego oczekiwania, następuje wybuch wielkiej radości, ogarnia nas Światłość Wielka – rodzi się Bóg dla nas i dla naszego zbawienia. Wystarczy tak niewiele a zarazem tak dużo, aby być świadomym tego wydarzenia – po prostu wystarczy być i świadomie jednoczyć się z tą ogromną… podarowaną nam tej szczególnej nocy, mocą Bożej miłości - Wiecznego Ja Jestem. Czy czujesz już, jej siłę ... jeśli jeszcze nie to w modlitewnym oczekiwaniu tych Wielkich Świąt zacznij pragnąć radości, pokoju i nieograniczonej Miłości jaką przynosi dla naszego Świata Jezus Chrystus. Pragnienie jest wielką siłą… potężna mocą – mocą zwycięstwa. Jeżeli się czegoś nieustannie pragnie to się to osiągnie, bo inaczej jest niemożliwe... bo Łaska i Chwała Pana Naszego jest nieograniczona - niewyobrażalnie wielka! …„Oto zwiastuję wam radość wielką...” (Łk. 12. 8-14)
WIELBIĄCY I SŁAWIĄCY PANA
Wiesław